Jak dobrze, że już piątek i dwa dni wolnego przede mną. I moje bento było dziś prawie całe kolorowe i wesołe. Niestety prawie, bo jeden składnik się wyłamał i był nieco dziwny, jakiś niewyraźny i lekko sceptycznie nastawiony do zbliżającego się weekendu...
Dziś duże pudełko było nabiałowo-warzywne:
dziwne jajko z jednostronnym wytrzeszczem
mozzarella
pomidor
mix sałat z papryką, czerwoną fasolką i parmezanem
A w pudełku "deserowym" owocowa sałatka z pomarańczy, winogron i gruszki
Pozdrawiam weekendowo i do poniedziałku <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz