Marzyła mi się zupa ze świeżego szczawiu i jeszcze jajka ze szpinakiem, naszym, polskim. Wybrałam się zatem w sobotę na rynek, a tam ani szczawiu ani szpinaku :( Zupa ze szczawiu ze słoika to na pewno nie to samo, co ze szczawiu świeżego. Na zupę niestety muszę jeszcze poczekać. A szpinak kupiłam, tyle że włoski. I przyrządziłam go z jajem i nie tylko....
Składniki:
(porcja na dwie osoby)
- ok. 8 średnich ziemniaków
- opakowanie świeżego szpinaku (można dać więcej, bo szpinak bardzo się na patelni kurczy)
- 2 jaja
- ok. 30 dag startego parmezanu lub innego sera
- łyżka śmietany
- łyżka masła
- sól i pieprz
- ewentualnie ząbek czosnku
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie do miękkości, a ugotowane przeciskamy przez praskę i przekładamy do lekko wysmarowanego olejem naczynia żaroodpornego.
Do ziemniaków można dodać ewentualnie odrobinę mleka, wtedy będą delikatniejsze i bardziej "aksamitne".
Dokładnie wypłukany szpinak dusimy na łyżce masła przez ok 2-3 minuty (możemy dodać ząbek czosnku). Następnie dodajemy sól i pieprz do smaku.
Dodajemy łyżkę śmietany i starty ser i jeszcze chwilę dusimy.
Szpinak wykładamy na ziemniaki.
Robimy małe wgłębienie i wbijamy w środek jajko.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika na ok 15-17 minut - do momentu aż jajko się zetnie.
Podajemy natychmiast.
Smacznego
to musi być pyszne!Aż mi ślinka pociekła :)
OdpowiedzUsuń