Metodą prób i błędów mam w końcu swój codzienny, pyszny bezglutenowy chleb. Łatwy w wykonaniu a i składniki nie są specjalnie drogie. W sam raz, by piec go kilka razy w ciągu tygodnia.
Ale za nim podam Wam przepis, napiszę kilka wskazówek dotyczących bezglutenowego pieczenia chleba.
- Maka pszenna, z której najczęściej robi się chleb i która zwiera gluten, to mąka wysokobiałkowa, a zawarty w niej gluten powoduje, że chleb ma swoją strukturę i jest elastyczny. Dlatego do pieczenia chleba bezglutenowego używajcie mąk bogatych w proteiny jak mąka gryczana, jaglana, teff, amarantusowa, owsiana bezglutenowa lub specjalnych mąk "odglutenionych".
- Wszystkie składniki chleba powinny być w pokojowej temperaturze. Jeżeli w przepisie są jajka, należy wyjąć je z lodówki na co najmniej 2 godziny przed użyciem.
- Mąki bezglutenowe potrzebują więcej wody, dlatego konsystencja ciasta chleba bezglutenowego jest dosyć płynna. Najlepiej jest użyć wody gazowanej, która nada naszemu wypiekowi puszystości.
- Mieszajcie składniki zawsze w jedną stronę :)
- 250 g mąki gryczanej
- 250 g mąki "Mix it!" Uniwersal firmy Schär
- 8 g suchych drożdży
- płaska łyżka soli
- płaska łyżka cukru trzcinowego
- garść np. pestek dyni lub słonecznika albo żurawiny
- 500 ml wody gazowanej
- łyżka majonezu (weganie mogą pominąć)
Suche składniki (mąki, sól, cukier, drożdże i np. pestki dyni) dokładnie razem mieszamy. Ja nie używam miksera, cały czas mieszam łyżką. Następnie, cały czas mieszając, stopniowo dodajemy ciepłą (ale nie gorącą) wodę gazowaną (wodę podgrzewam w mikrofali). Kiedy już mamy dosyć luźne ciasto możemy dodać łyżkę majonezu (jeśli nie jesteście weganami, to naprawdę warto dodać). Jeszcze raz mieszamy i przekładamy do nasmarowanej tłuszczem (masłem lub olejem, oliwą) i wysypanej mąką foremki. Odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy (ok 180-200 stopni) i wstawiamy do niego naczynie z wodą np. gliniany garnuszek. Następnie wkładamy foremkę z wyrośniętym ciastem. Chleb pieczemy ok. 40-50 minut.
Z żurawiną |
A tu z pestkami dyni |
Pysznie wygląda ten chleb, a domowe pieczywo to zawsze kuchnia wypełniona cudnym aromatem :)
OdpowiedzUsuńi nie tylko kuchnia, zapach roznosi się nawet po klatce schodowej :)
Usuń