Bardzo proste i pyszne, w sam raz na zimowy obiad. Ja swoje kotlety zabrałam do pracy i zjadłam podgrzane w mikrofali na lunch. Ale narobiłam zapachu! Wegański kotlet stał się obiektem zainteresowania mięsożernych współpracowników :D
Składniki na ok. 10 kotletów
- 1,5 szklanki kaszy jaglanej
- ok. 40-50 gad pieczarek
- pęczek natki pietruszki
- 1/2 szklanki zmielonych płatków owsianych
- łyżeczka lubczyku
- łyżka sosu sojowego
- pieprz ziołowy ew. czarny
- sól
- otręby
- olej do smażenia
Kaszę dokładnie, kilkakrotnie płuczemy pod gorącą wodą. Na gotującą się wodę - ok 2,25 szklanki - wrzucamy kaszę i gotujemy przez ok. 5-7 minut. Następnie wyłączamy gaz i zostawiamy kaszę pod przykryciem na 20-30 minut. Po tym czasie odkrywamy, mieszamy (kasza ma być sypka) i czekamy aż przestygnie.
Obrane pieczarki kroimy na plasterki i smażymy na oleju (lekko posolone). Usmażone - dokładnie blendujmy. Natkę pietruszki drobno siekamy.
Do kaszy dokładamy zmielone pieczarki, posiekaną natkę i zmielone płatki owsiane i wszystko razem mieszamy. Następnie dodajemy sos sojowy, lubczyk oraz doprawiamy pieprzem i solą. Wyrabiamy rękoma jak ciasto i lepimy kotlety. Każdy kotlet obtaczamy w otrębach i smażymy na rozgrzanym oleju aż otręby zrobią się złoto-brązowe.
Smacznego
Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuń