Prosty, łatwy i w dodatku szybki w wykonaniu sos. W sam raz do makaronu typu tagliatelle.
Bardzo dzisiaj nie chciało mi się gotować, chyba przez tę ponurą pogodę. To niesprawiedliwe, że wiosna przyszła do nas tylko na 3 dni. Zdążyłam już wyjąć wiosenne płaszcze, lżejsze buty, a tu co? Nagły spadek temperatury i pogoda typowo jesienna :( Miejmy nadzieję, że na krótko.
Dlatego humor mi się nieco zepsuł, rozespałam się, rozleniwiłam i czasochłonne potrawy obiadowe w ogóle nie wchodziły dzisiaj w grę.
A taki obiad to około 15 minut roboty i można dalej leniuchować.
- 1 serek ricotta 250g
- ok. 150 g jogurtu greckiego
- ok. pół opakowania świeżego szpinaku (130 g)
- ząbek czosnku
- olej do podsmażenia szpinaku
- przyprawy: sól, pieprz (u mnie ziołowy), gałka muszkatołowa
Umyty, posiekany na mniejsze części szpinak podsmażamy, razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, na odrobinie oleju, aż zrobi się miękki. W garnku razem podgrzewamy ricottę i jogurt grecki. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i gałką. Dodajemy szpinak i całość jeszcze chwilę gotujemy. Sos jest bardzo gęsty i w zależności od ilości użytej gałki - bardzo aromatyczny.
My zjemy go z makaronem tagliatelle mezzane (czyli krótkie tagliatelle).
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz