niedziela, 18 maja 2014

Sałatka z boczniakami

   Siłą rozpędu nabyłam w piątek dwa opakowania boczniaków. Jedna partia - w formie panierowanej - została podana sobotnim gościom, a druga została i czekała na pomysł. Pomysł przyszedł do mnie w niedzielę po południu, kiedy zazwyczaj myślę, co by tu zrobić do pracy na poniedziałkowy lunch. I wymyśliłam taką oto sałatkę.



Składniki na dwie duże porcje:
  • 30 dag boczniaków
  • opakowanie mixu sałat
  • kilka korniszonów pokrojonych na plasterki.
  • kilka lub więcej zielonych oliwek 
  • trochę koperku
  • olej rzepakowy do usmażenia boczniaków
  • sól i pieprz
  • na sos: 1/2 łyżeczki musztardy, ok. 3 łyżek oleju rzepakowego, odrobina cukru trzcinowego
  Boczniaki pokroiłam na nieco mniejsze części i usmażyłam prawie na brązowo. W trakcie smażenia dodałam soli i pieprzu. Następnie połączyłam razem sałatę, grzyby, korniszony, oliwki i koperek. Olej i musztardę (dodałam też odrobinę trzcinowego cukru) dokładnie wymieszałam - do jednolitej konsystencji - i gotowym sosem polałam sałatkę.
Będziemy mieli w pracy naprawdę całkiem niezłe drugie śniadanie (lub lunch).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz